idź do strony:     <<<  1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  20  21  22  23  24  25  26  27  >>>

7-8 VI 2008
rowerowanie w Beskidzie Niskim

1 VI 2008
Młynarz

25-26 V 2008
Baranie Rogi, Łomnica drogą Jordana

18 V 2008
Gorce - Kudłoń

11 V 2008
Gerlach żlebem Karczmarza

1-3 V 2008
Frankenjura

24 IV - 30 IV 2008
Mont Blanc du Tacul

5 IV 2008
lodospady w dolinie Wielickiej

30 III 2008
skałki podkrakowskie - Psiklatka

15-16 III 2008
Hala - Kochańczyk II

idź do strony:     <<<  1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  20  21  22  23  24  25  26  27  >>>
liczba znalezionych galerii: 268


"...Wrażenia, jakie się odnosi trudne są do opisania; dlatego osobom, które nas potem pytają, dlaczego wdzieramy się na szczyty gór, kiedy to jest połączone z wieloma trudnościami, niełatwo nam przychodzi się wytłumaczyć, co nas tam na nie wiedzie. Nie mogą tacy mieć wyobrażenia, jakie to struny w duszy ludzkiej grać zaczynają, gdy je pobudzi widok majestatu przyrody. Sam sobie człowiek nie zdoła zdać sprawy od razu gdy stanie na wysokości, skąd wszelkie dzieła ludzkie prochem się wydają, życie codzienne z tysięcznymi kłopotami karłowacieje, a walki i namiętności o znaczenie, wywyższenie się nad drugich, w śmieszności się zamieniąją; z głębi duszy wydobywają się najpiękniejsze objawy szlachetności, ożywiają się w nas wszelkie popędy wzniosłe. Myśli, jakie powstają w duszy, gdy się oderwiemy od poziomu ziemi, są tak urocze, wzniosłe, iż dla nich niczym są trudy, konieczne do przełamania przeszkód, napotykanych w drodze na szczyty gór..."

Walery Eljasz, (1841-1905) malarz, znawca i popularyzator Tatr