powrót



rano gęsta mgła, nad Czarnym Stawem nic nie widać
postanawiamy wbić się w "Potoczka" - od początku mi coś nie pasuje




pier....ne kosówki!




siedzi czy nie?




kiedy się rozjaśniło ...




... okazało sie że wbiliśmy się na Mały Kościelec zamiast na Czube pod Karbem - ale wtopa!!!
wycof nad Czarny Staw, nie jesteśmy jedyni - spotykamy zespół który nie mógł znaleźć Żeberka







ponieważ połowa dnia za nami idziemy na krótką 3-wyciągową drogę Kochańczyka na progu Kotła Kościelcowego










1 zjazd po skończeniu drogi




następnego dnia silny wiatr i ocieplenie
















wraz z warunkami chęć do wspinania siadła - wracamy




zdjęcia Dzikusa z wyjazdu



z serii na wesoło
ubieranie Pana Testera do testu kurtki




Pan Tester na stanowisku ...




... i podczas testu




czy dobrze mi w tej kreacji? ;)






powrót