idź do strony:     <<<  1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  20  21  22  23  24  25  26  27  >>>

28-31 XII 2006
Austria, Wysokie Taury: Grossglockner 3798m

XII 2006
grudniowe weekendy na Hali Gasienicowej, pierwsze próby na lodach

2-3 XII 2006
szkliste śniegi w Tatrach, Walentkowy Wierch i Koszysta

26 XI 2006
Żółta Turnia

18 XI 2006
halny w Zachodnich

XI 2006
poczatki zimy w listopadzie

22 X 2006
Czerwone Wierchy

14-15 X 2006
na graniach ponad chmurami: Lodowy Szczyt, Durny Szczyt

7-8 X 2006
grań od Wrót do Szpiglasowego, na Kościelcu ponad chmurami

30 IX 2006
jesiennie w dolinie Kieżmarskiej

idź do strony:     <<<  1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  20  21  22  23  24  25  26  27  >>>
liczba znalezionych galerii: 268


"...Wrażenia, jakie się odnosi trudne są do opisania; dlatego osobom, które nas potem pytają, dlaczego wdzieramy się na szczyty gór, kiedy to jest połączone z wieloma trudnościami, niełatwo nam przychodzi się wytłumaczyć, co nas tam na nie wiedzie. Nie mogą tacy mieć wyobrażenia, jakie to struny w duszy ludzkiej grać zaczynają, gdy je pobudzi widok majestatu przyrody. Sam sobie człowiek nie zdoła zdać sprawy od razu gdy stanie na wysokości, skąd wszelkie dzieła ludzkie prochem się wydają, życie codzienne z tysięcznymi kłopotami karłowacieje, a walki i namiętności o znaczenie, wywyższenie się nad drugich, w śmieszności się zamieniąją; z głębi duszy wydobywają się najpiękniejsze objawy szlachetności, ożywiają się w nas wszelkie popędy wzniosłe. Myśli, jakie powstają w duszy, gdy się oderwiemy od poziomu ziemi, są tak urocze, wzniosłe, iż dla nich niczym są trudy, konieczne do przełamania przeszkód, napotykanych w drodze na szczyty gór..."

Walery Eljasz, (1841-1905) malarz, znawca i popularyzator Tatr