powrót



łapiemy jeszcze jedną szansę na zakończenie letniego sezonu
niestety w Dolinie Złomisk gęste chmury utrudniają nam dotarcie pod ścianę
gdy w koncu udaje się znaleźć(!) Szarpane Turnie - okazuje się że na wspin nie ma szans
jest bardzo zimno i wietrznie





wracamy nad Popradzki Staw, nad Osterwą niebieskie niebo





na drugim wyciągu mamy nawet słońce, ładne zacięcie, trudności VI, super asekuracja
niestety coś pomotałem, wymęczyło mnie i zrobiłem "z blokiem"





dalej prowadzenie oddaje Tomkowi, jestem zmęczony po drugim wyciągu, tu początek trzeciego





wyciąg 4, kluczowe zacięcie - na początku jest łatwo





najtrudniejsze jest wyjście z zacięcia (VII-), Tomek bezproblemowo je przechodzi
ja na drugiego wstawiam się w dulferka i odlatuje - nie tak trzeba było robić!





wyciąg piąty ostatni - trawers





zejście





Dieska to piękna i dobrze asekurowalna, chociaż krótka droga, z wyjątkowo krótkim podejściem (ok 1 godz), świetny drugi i czwarty wyciąg, dobra alternatywa gdy wyżej nie ma warunków



powrót