powrót



kolejna akcja z rowerem, niestety podjazd jest miejscami niemożliwy bo szlak do doliny Kieżmarskiej jest mocno kamienisty





szron na liściach to znak że sezon się kończy





z prawej strony w pełnym słońcu góruje nad doliną Jastrzębia Turnia





widok na ścianę z podejścia, nasza droga przebiega gdzieś na lewo od kosówek





ściana z bliska





inny popularny cel w Dolinie Jastrzębiej - ściana Kołowego Szczytu





droga Smrť Vegetariánom (VI-) to stosunkowo nowa droga (2008r)
jej przebieg w przeciwieństwie do dawnych klasyków nie szuka najłatwiejszych rozwiązań, ale raczej ciekawego wspinania,
tutaj pierwszy wyciąg prowadzi szóstkową płytą, podczas gdy obok po prawej jest czwórkowy teren





ta sama płyta widoczna z góry





niezły złom - to tylko przelot, większość stanowisk na drodze jest z dwóch spitów





przewieszki na lewo od pierwszego stanowiska





teren powyżej drugiego stanu, tutaj skusiło mnie ładne zacięcie na wprost, które okazało się być zapychem
musiałem trochę zejść, przetrawersować w prawo, żeby wrócić na drogę,
aby uniknąć przesztywnienia zakładam stan w połowie wyciągu




Tomek kontynuuje niedokończony przeze mnie trzeci wyciąg





w trudnościach czwartego wyciągu





czwarty wyciąg - chyba najładniejszy na całej drodze





końcówka czwartego i znów mała pomyłka - założyłem stan 5m w lewo od właściwego





piąty wyciąg prowadzi na pola podszcztowe





droga skończona, u nas prawie jak w lecie, a wielkie ściany już w zimowej szacie





od Durnego prawie do Baranich Rogów




Jastrzębia Turnia - panorama 360 stopni - kliknij aby powiększyć





zejście na stronę Doliny Jagnięcej









900 metrów ściany - Mały Kieżmarski





zjazd dał nam w kość - a właściwie po łapach i nogach, mocno kamieniste podłoże wymaga dużej koncentracji
ale wystarczyło 25 minut od schroniska i jesteśmy na parkingu :)





Smrť Vegetariánom to ładna droga, z dużą ilością fajnego wspinania i litej skały,
asekuracja jest dobra, kilka spitów na wyciągach, gotowe stanowiska
orientacja nie jest banalna, nam przytrafiły się dwie pomyłki, które jednak szybko poprawiliśmy
po pięciu wyciągach zostaje niedosyt, że to już koniec



powrót