powrót



po drodze w Bieszczady zatrzymujemy się w leżącej niedaleko Krosna miejscowości Odrzykoń





idziemy zwiedzić ruiny zamku













wracając z zamku przechodzimy koło skał
tutaj największa w okolicy skała - Krowia Turnia





widoczną rysą prowadzi tutejszy klasyk - Krowia Droga V
pierwszy raz mam okazję powspinać się w piaskowcu
później robie jeszcze Filar Jaworskiego ... i to by było na tyle, bo dzieci nie pozwalają na więcej






drugiego dnia idziemy na Połoninę Wetlińską









po przejściu monotonnego leśnego odcinka odsłaniają sie rozległe widoki na połoniny





ze schroniska "Chatka Puchatka" robię jeszcze krótki wypad na Osadzki Wierch




Osadzki wierch - panorama 360 stopni - kliknij aby powiększyć





wracamy widokowym czerwonym szlakiem do Brzegów Górnych














następnego dnia o trzeciej w nocy ruszam z Wołosatego
Przełęcz Bukowska - początek grzbietu przy granicy z Ukrainą





wschód słońca zastaje mnie na Rozsypańcu - ostatnim od wschodu szczycie na Głównym Szlaku Beskidzkim









Halicz - trzeci szczyt polskich Bieszczadów




Halicz - panorama 360 stopni - kliknij aby powiększyć





idę dalej w kierunku Kopy Bukowskiej i Krzemienia





przede mną Krzemień, który powinien nazywać się "grzebień" (z ukraińska "hreben")












Krzemień - panorama 360 stopni - kliknij aby powiększyć





z nienazwanej przełęczy idę na Tarnicę, dopiero tutaj spotykam pierwszych ludzi na szlaku





Tarnica - najwyższy szczyt polskich Bieszczadów









pętle kończe w Wołosatym około 8:30





tego samego dnia odwiedzamy jeszcze mini-zoo w Lisznej




















powrót