drugi raz w tym sezonie idę na Szarpane Turnie, w planie: droga Puskasa, którą próbowałem na wiosne ![]() Wysoka, Smoczy i Szarpane Turnie ![]() Żłobisty Szczyt widoczny po drugiej stronie Dolinki Rumanowej ![]() w ścianie są już dwa inne zespóły ![]() polski zespół na Plskovej Cescie ![]() Zipi na pierwszym wyciągu Puskasa ![]() ![]() drugi wyciąg, Wojtek mierzy się z kluczowym zacięciem (VI+) ![]() przeszedł, oboje potem stwierdziliśmy że ma to więcej niż VI+ ![]() ![]() ![]() Zipi na trzecim wyciągu - kawałek dalej wycofuję się, nie byłem w stanie nic dobrego założyć :( ![]() Wojtek zakłada jednak jakąś kostkę (moim zdaniem niepewną)... ![]() ... i odważnie wychodzi wybierając chyba niechodzony i nieasekurowalny na trawersie lewy wariant ![]() Zipi na czwartym wyciągu, niestety zabrakło trochę pary i złapałem się haka przy wyjściu z zacięcia ![]() to już połoga płyta powyżej drogi Puskasa, idziemy w kierunku grani ![]() ![]() kominkiem na grań ![]() piękne płyty na grani Małej Szarpanej Turni ![]() na przeciwko widoczna Kończysta ![]() trzy wierzchołki Ganku i Rumanowy po prawej stronie ![]() na szczycie Małej Szarpanej ![]() ![]() ![]() krótki zjazd... ![]() ... i wspinamy się na Pośrednią Turnie ![]() ![]() Smoczy Szczyt i Wielka Szarpana Turnia niestety robi sie już późno i rezygnujemy z wejścia na Wielką ![]() Wojtek zjeżdża z Pośredniej Turni ![]() niestety klinuje nam sie lina ![]() a dzień ucieka... ![]() lina sklinowała się jeszcze raz, ale szczęśliwie udało się ją odzyskać i wrócić już po ciemku do doliny ![]() droga Puskasa trzyma klasę, pierwszy wyciąg to banał, ale trzy kolejne to solidne wspinanie głównie w zacięciach, na drugim raczej trudniej niż VI+, trzeci ma miejsce z problematyczną asekuracją (akurat mieliśmy tam już mało kości i friendów) fragment grani który zrobiliśmy jest piękny, lity o płytowym charakterze, i tak też wyglądała grań Wielkiej Szarpanej której już niestety nie zrobiliśmy |