Chochołowska polana, jest około -20 stopni, przed nami w pierwszych promieniach słońca,nasz cel: Rakoń ![]() po ogrzaniu się w schronisku idziemy szlakiem w kierunku Grzesia mnie zatrzymuje niezwykłe zjawisko na niebie w standardowym obiektywie mieści sie tylko jego fragment ![]() żeby sfotografować całość musiałem wykonać 4 zdjecia (2x2) i złożyć je później na komputerze: widoczne wokół słońca: - małe halo (22 stopnie) ze słońcem pobocznym i górnym łukiem stycznym - duże halo (46 stopni) z łukiem okołozenitalnym o zjawisku można poczytać tu ![]() tak jasnego słońca poboczngo jeszcze nie widziałem ![]() ![]() lawinisko na zboczach Bobrowca ![]() makijaż gratis, tylko przy -20 :) ![]() ![]() na Grzesiu ![]() ![]() cuda z wiatru i śniegu ![]() ![]() ![]() Rakoń zdobyty pomimo lodowatego wiatru ![]() chowamy foki, dopinamy buty ![]() no i jazda ![]() jakieś 30 cm puchu na twardym podkładzie - idealnie :) ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |