powrót


w piatek wieczorem przyjeżdżam w Tatry z Zamiarem przejścia całej Orlej Perci, idę do Murowańca
widok na Babią Górę




Giewont




o piątej rano melduję się na Liliowym























































o godz 18, czyli po 13 godzinach na grani dochodzę do przełęczy Krzyżne skąd schodzę do Pięciu Stawów
















rano ze znajomymi idziemy przez Świstówkę do Morskiego Oka




























na progu Czarnego Stawu







próbujemy wyjść na Rysy







jednak moje zmęczenie po poprzednim dniu oraz późna godzina decydują że w okolicach Buli podejmujemy decyzję o odwrocie







































powrót